Uncategorized

Nasze szkolenia….kurs podstawowy (luty 2013)

Zatoka Akaba
(Zatoka Eilat; hebr. מפרץאילת, Mifrac eilat ; arab. خليجالعقبة, Khalīj al-’Aqabah).
Słoneczna pogoda w regionie Zatoki Akaba utrzymuje się przez cały rok.
Nasze szkolenia….kurs podstawowy. (Dahab 2013)
Wielu wydaje się, że ma dość jasne wyobrażenie o tym, czym jest nurkowanie. Potrafi jeśli nawet nie nurkować, to przynajmniej je opisać. Najprostszy podział, jakiego można dokonać, to wyodrębnienie trzech odmiennych sfer nurkowej działalności człowieka. Są to: sport i rekreacja, rehabilitacja, zawód. W każdej z nich pełni inne funkcje. Nie jest to podział ani precyzyjny, ani wyczerpujący. Jak widać nurkowanie może być dla jednych formą terapii, zaś dla niektórych ludzi jest po prostu pracą. Część  ludzi, którzy niewiele mieli do czynienia z wodą, może mieć  pewne obawy przed nurkowaniem,  życiem podwodnym a także środowiskiem i dziwnym wyposażeniem. Mogą być zaniepokojeni potencjalnymi zagrożeniami. Niepotrzebnie. Nurkowanie  jest zaliczane do ćwiczeń rekreacyjnych mających bardzo korzystny wpływ na zdrowie fizyczne i psychofizyczne. W wyniku tych działań podnosimy poziom wiedzy i sprawności, a z samego nurkowania możemy czerpać dużą przyjemność. Głównym elementem nauki nurkowania jest wiele celowych działań począwszy od nauki teorii, zrozumienia procesów fizycznych i filologicznych poprzez opanowanie umiejętności i odruchów. Drugim elementem jest kontynuacja edukacji. Historia nurkowania jest bardzo długa, towarzyszy wszystkim kulturom w kolejnych epokach. Od tysięcy lat ludzie zanurzali się pod wodę. Możemy się tylko domyślać, jak wyglądały najstarsze sposoby – nie pozostały po nich namacalne ślady. W kulturze europejskiej najwcześniejsze wiadomości na ten temat pochodzą od Homera, który w Iliadzie opisuje udział nurków w działaniach militarnych.
Nasze szkolenia – Dzień pierwszy.
Wraz z grupą zaprzyjaźnionych zapaleńców, miłośników wody i aktywnego wypoczynku przybyliśmy do miejscowości Dahab. To znajdujące się w połowie Zatoki Akaba w północnej części Morza Czerwonego, znane i cenione przez nurków już od zeszłego wieku miejsce, przyciąga swą urodą i klimatem beduińskiej wioski ludzi takich jak my.
Pijąc spokojnie naprawdę dobra kawę w Planet Cafe mając za plecami góry Synaj patrzymy na półwysep Arabski. Rozdzielająca nas zatoka i przebiegający w niej Abisyński  rów tektoniczny to akwen, w którym występuje  wiele gatunków i rodzajów ryb oraz ponad setka typów twardych i miękkich korali. Uzupełniają to  liczne mięczaki, szkarłupnie, wodorosty, skorupiaki oraz, w wyniku ograniczania zatoki przez Cieśninę Tirańską, endemiczne formy ryb. By jednak podziwiać ten przepiękny podwodny świat musimy poprawić umiejętności radzenia sobie pod wodą na poszczególnych poziomach zaawansowania a w większości przypadków nauczyć się ich. Pozornie może się wydawać, że wiedza jaką trzeba zdobyć o nurkowaniu jest ogromna! Jednak nie trzeba przecież być ekspertem, aby czerpać z niego przyjemność.
Nasze szkolenia – Dzień drugi . Kolejne nurkowanie. Co bystrzejsze oczy są w stanie zauważać wszechobecne życie podwodne. Położone na niewielkiej głębokości  struktury koralowe są środowiskiem życia dla rzeszy ryb i organizmów zamieszkujących dno (bentonicznych). Połacie trawy morskiej występującej między 0,5 a 4 m. głębokości są siedliskiem różnych ryb, jeżowców i bezkręgowców. Wynurzenie i zakończenie pierwszej podwodnej przygody, uśmiech, entuzjazm, wykrzykiwane wrażenia dają też satysfakcję prowadzącym zajęcia instruktorom. Jeszcze nadzorowane pierwsze płukanie i klarowanie sprzętu. Uwagi i komentarz do zajęć. Tak było pięknie a tu tyle uwag od instruktora , zdziwienie na twarzach kursantów. Ostatnie uwagi dla grupy – z naciskiem by nakazanego nawadniania nie pomylili z napiciem. Przed nami przerwa a będziemy dziś dalej poznawać ‘sztukę nurkowania’. Aby nurkować musisz być w formie. Sprawność fizyczna to zdolność do sprostania wymaganiom fizycznym, związanym z wykonywaniem konkretnych czynności. Chwile przerwy większość wykorzystuje na  ekspresową i pyszną sałatkę z chrupiącymi krążkami smażonych kalmarów doprawionych chilli. Jeden z najszybszych i jednocześnie jeden z najsmaczniejszych sposobów na kalmary.
Nasze szkolenia – Dzień drugi – popołudnie. Następne zajęcia wzbogacone o film video to kolejna porcja wiedzy: trochę fizjologii, więcej o butlach, automatach oddechowych, kamizelkach wyrównawczo ratunkowych (BCD) ich budowie, sprawności, konserwacji. Do tego skafandry nurkowe i balast oraz pozostałe akcesoria. Po 1,5 godzinie ćwiczenia praktyczne. Już więcej samodzielności w przygotowaniu i ubiorze sprzętu. Dokładne sprawdzenie przez swojego partnera i instruktora. Z wcześniejszego omówienia wiadomo co jest do wykonania: obsługa BCD, zdjęcie maski oraz jej założenie i oczyszczenie z wody. Okazuje się, że wbrew powszechnej opinii,  słona woda w kontakcie z okiem nie wywołuje żadnych problemów. Dalej praca płetw, usuwanie skurczów…. itd. Ćwiczenia wykonane, teraz wycieczka podwodna. Kursanci w parach zwracając szczególną uwagę na kontrolę pływalności podążają za instruktorem. Już mniej swobody a więcej wymagań. Na tej wycieczce nie ma już pod nurkami, dającego poczucie pełnego bezpieczeństwa, piasku. Znaki nurkowe! Pytania i odpowiedzi. Energiczny znak STÓJ !!! prowadzącego! Znak POPATRZ i charakterystyczne złożenie dłoni  ŻÓŁW… Jest!!! Z toni wyłania się wąska mocno spłaszczona z boków, pokryta regularnie ułożonymi tarczkami głowa. Koniec pyska  tępo ścięty ma kształt ptasiego dzioba. Dalej kończyny jak płaskie i szerokie wiosła. Karapaks jest oliwkowo-zielony w żółte plamki i smugi a plastron jednolicie jasnożółty. Pytanie o ilość powietrza i znak powrotu, następnie charakterystyczny kciuk do góry – wynurzenie. Tym razem entuzjazm widać również u instruktorów prowadzących. Gratulacje kolejnej udanej przygody i celne uwagi co i jak należy poprawić podczas następnego zanurzenia. Koniec nurkowania to także staranne płukanie sprzętu, tak  aby jutro nie był on kolejnym tematem doznań.  Zadania wieczorne to  nauka własna – każdy  ma podręcznik kursu. A później spotkanie kolacyjne. Oczekiwania konsumpcyjne są bardzo zróżnicowane: owoce morza, stek z barakudy czy kalmary jako że w Dahab jest wiele rewelacyjnych knajpek dla tych, którzy lubią świeże grillowane ryby, kalmary czy ośmiornice. Pozostali mogą wybierać z dań kuchni włoskiej (pizza z tuńczykiem jest niczego sobie), albo pochłonąć pieczonego kurczaka lub hamburgera. Wszystkie dania podawane są z masą świeżych warzyw
Nasze szkolenia – Dzień trzeci. Obserwacja podwodnego świata jest jedną z zasadniczych przyczyn, dla której ludzie schodzą pod wodę. Ważne by móc delektować się tym, co kryją niezbadane głębiny jezior i mórz. By jednak robić to komfortowo i bezpiecznie głównym celem zajęć kursowych jest zapoznanie się ze środowiskiem wodnym oraz różnorodnym formami życia. W podwodnym świecie zupełnie inaczej postrzegamy, słyszymy i czujemy więc adaptacja człowieka do środowiska wodnego jest istotnym elementem zajęć. Ponieważ widzenie spełnia w poznaniu jedną z najważniejszych ról przypominamy sobie podstawy optyki oraz budowę maski nurkowej. Poznajemy skafandry nurkowe i „efekty wychłodzenia” związane z 20-krotnie większym przewodnictwem ciepła przez wodę. Omawiamy kwestie rozchodzenia się dźwięku pod wodą i zasady porozumiewania się. Poza standardowym sprzętem istnieje jeszcze cały szereg elementów, które stanowią dodatkowe wyposażenie nurka. Pozwalają one na zwiększenie bezpieczeństwa i przyjemności nurkowania. Idziemy nurkować. Zaczynamy od ćwiczeń: oczyszczenie maski z wody, pływanie bez maski, pływalność zerowa – HOVER, oddychanie partnerskie, holowanie zmęczonego nurka na dystansie 45 metrów (w parach) itd. Na koniec zajęć wycieczka podwodna, płyniemy do ściany rafy. Zasady nurkowania w systemie partnerskim  (Buddy-system). Sprawdzenie podwodnego wskaźnika ciśnienia to podstawowa informacja sygnalizowana podczas nurkowania . Niegdyś, gdy manometry nie były tak dostępne, używano również tzw. zaworu rezerwy (zawór typu J). Zmniejszał on przepływ powietrza do automatu, zwiększając opory oddechowe co informowało nurka o końcówce powietrza. Po zwolnieniu specjalnej dźwigni, przepływ wracał do pierwotnego stanu. Obecnie wszyscy posiadamy manometry a niektóre komputery osobiste przekazują też info o zapasie gazu. Wracamy do miejsca wejścia. Spokojne kontrolowane wynurzenie oraz przystanek bezpieczeństwa.  Przerwa w zajęciach przeznaczona na odpoczynek i lunch. Krewetki maczane w cieście i smażone na głębokim tłuszczu. Smakosze gorącej i chrupiącej panierki z ciasta na pewno nie są zawiedzeni tą prostą i szybką potrawą. Danie zawierać powinno: chrupiącą, złocistą panierkę z zewnątrz i miękką krewetkę w środku.
Kontynuujemy zajęcia: zdejmowanie i nakładanie sprzętu na powierzchni, dla studentów korzystających z tradycyjnych pasów balastowych – zdjęcie i założenie pasa balastowego pod wodą, dzielenie się alternatywnym źródłem powietrza – wynurzanie.
Nasze szkolenia – Dzień czwarty. Środowisko wodne może ulegać co dzień pewnym zmianom, zależnym od panujących warunków pogodowych, klimatu lub innych czynników, do których należą: temperatura wody, przejrzystość, prądy wodne, struktura dna, podwodna fauna i flora, promieniowanie słoneczne. Dziś zajęcia praktyczne to miedzy innymi – zdjęcie i założenie jacketu pod wodą, oraz używanie kompasu. Kompas jest urządzeniem pomiarowym, które pozwala na dokładne określenie położenia oraz kierunku. Podaje on nam najważniejsze informacje służące do podwodnej nawigacji, tak by móc określić i utrzymać kurs na początku, w trakcie i na końcu nurkowania bez konieczności wynurzania.
Nasze szkolenia – Dzień piaty. Rozmawiamy o wszystkich elementach planowania nurkowań. Omawiamy postępowanie w sytuacjach awaryjnych. Podsumowujemy  zdobytą wiedzę teoretyczną. Czas wyruszyć na finałową podwodną przygodę. Wycieczka podwodna na głębokości maksymalnej około 18 m. Wokół nas kolorowa rafa koralowa  o niesamowitym pięknie podkreślonym światłem słońca, przebijającym się i mieniącym poprzez czystą, przejrzystą i ciepłą wodę.  Mijamy zawieszoną w toni, pozornie nie zainteresowaną nami, kształtem przypominającą szczupaka, stalowoszarą rybę z wydłużonym, niemal cylindrycznym ciałem. Jej długa głowa z silnymi szczękami, dużymi, ostrymi zębami i wysunięta do przodu dolna szczęka, nadają jej groźnego wyglądu. Długość pokrytego małymi, cykloidalnymi łuskami  ciała  tego osobnika to około 1,5 m. Specjalny znak pokazany przez instruktora i wszyscy wiedzą, że to Barakuda (Sphyraenidae). Są to średniej wielkości i duże, drapieżne ryby uważane za możliwie niebezpieczne dla człowieka. Masa ciała największych osobników dochodzi do kilkudziesięciu kilogramów. Na niewielką skalę poławia się je gospodarczo dla smacznego mięsa, ale w mięśniach dużych, starszych osobników niektórych gatunków gromadzi się toksyczna dla ludzi ciguatoksyna. Jeszcze tylko spojrzenie na mieniącą się kolorami papugorybę (Cetoscarus bicolor). Nazwę zawdzięczającą silnemu pyskowi w kształcie papuziego dzioba, złożonego ze zrośniętych zębów (umożliwiają obgryzanie raf koralowych). I czas na wynurzenie.
Nurkowania, podobnie jak cały kurs przeleciały szybko. Jeszcze egzamin i nowi adepci podwodnych przygód Zuza Wudarska i z drugiej grupy Aneta Stanowska oraz Alicja Witczak z własnymi licencjami  będą odwiedzać świat Neptuna by podziwiać  wycinek olśniewającej fauny i flory bezkresnych głębin naszego cudownego świata. Już na nich czekają – szczecioząb maskowy, babka, papugoryba, skrzydlica, iglicznia, robaki -miotełki, małż olbrzymi, morski jeżowiec, rogatnica picassa, fizylier, wargacz garbogłowy, ogórek morski zwany też strzykwą, żabnica, delfin i wiele, wiele innych…
RMH & AMH
Dahab 2013

author-avatar

Więcej o Romek Hłobaż

instruktor nurkowania rekreacyjnego oraz technicznego wielu federacji. Wydał ponad 2000 certyfikatów, wyszkolił 59 instruktorów oraz wielu znanych polskich nurków technicznych. Wyróżniony za osiągnięcia dydaktyczno-wychowawcze państwowym odznaczeniem - Medal Komisji Edukacji Narodowej" Odbył w swojej karierze ponad 5000 nurkowań na akwenach całego świata. Uczestniczył jako konsultant i nurek zabezpieczający w rekordzie głębokości Polski i innych ciekawych projektach nurkowych. Mając świadomość ryzyka i respekt nie zagłuszony rutyną, głębokość 100 m przekroczył ponad 100 razy, a jego wiedza, spokój i opanowanie, wielu innym nurkom pozwoliła doświadczyć, co oznacza dotknąć głębi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.