Primosten, ze stoickim spokojem.
foto: W.Hanak |
foto:Witek Hanak |
foto: Przemek Wichrowski |
W praktyce wylądowaliśmy na dnie w okolicach 70m bez śladów obiektu, który był naszym celem. Szefowa grupy (Kasia) podjęła jednak intensywne działania poszukiwawcze, co zaskutkowało trafieniem na wrak w 10 minucie. Przygoda jednak nie zakończyła się wraz z opuszczenie wraku w 16 minucie, czekała nas jeszcze 20 minutowa dekompresja w toni, „wzbogacona” o silny prąd wody. SS Zagrzeb został zbudowany w Szkocji, był statkiem o długości 53 m, szeroki 8m, był statkiem pasażersko- towarowym. W nocy 14.01.1917 uderzony torpedą wystrzeloną z francuskiego okrętu podwodnego Archimede i zatopiony.
Ci najbardziej wytrwali tzn. kursowa grupa deep diverów kontynuowała ćwiczenia uzupełniając umiejętności o przygodę w nurkowaniu w maskach pełnotwarzowych.
foto: Witek Hanak |
foto: Konrad Baar |
foto: Konrad Baar |
Na wartą zobaczenia, zlokalizowaną w pobliżu Grebasticy, często odwiedzaną słynną jaskinię, z kopułą powietrzną zabrakło nam czasu.
. Płynąc by wykonać przystanek bezpieczeństwa na nieciekawych kamienistych wypłyceniach wyspy Żirje analizujemy nowe doświadczenia oraz wrażenia. Będziemy wspominać kolorowe gąbki i ukwiały, które ubarwiły wrak dodając mu nowej, przepięknej kolorystyki i różnorodne, mieniące się w świetle wielobarwne ryby dające mu nowe życie.
Cieszymy się tym nurkowaniem, gdyż jak twierdzą miejscowi, wrak jest coraz uboższy, znikają jego elementy, ale przede wszystkim dlatego, że planowane jest jego wydobycie.
foto: W.Hanak |
Foto: W Hanak |
foto: Witek Hanak |
foto: Witek Hanak |
Miasto zachowało swoją historyczną atmosferę i wszystkie cechy średniowiecznego, śródziemnomorskiego miasteczka rybackiego. Ten spacer donikąd, bez pocałunków w świetle księżyca czy szeptów, które budzą przed świtem, ale za to z wiatrem pobudzającym zmysły i długimi rozmowami zakończył noc. Ranek! Powoli wracając na kwatery wzdłuż wybrzeża mijamy palmy, cyprysy, kaktusy, kasztany jadalne, figi, migdały, oliwki, granaty, cytryny, pomarańcze i winorośla. Płoszymy szykujące się na rybne polowanie czaple, ibisy, żurawie i flamingi. Wysoko na niebie krąży sokół wędrowny a na drodze wśród wapiennych skał wyleguje się szukając porannego ciepła rzadko spotykana jaszczurka trójpręga. O tym, że wstał już dzień świadczy też charakterystyczne intensywne „grzechotanie” – to „grające” cykady.